Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków. Jk 2,26
To bardzo ważne SŁOWO !
Słowo to przypomina o stałej trosce w rozwoju naszej wiary osobistej. Taki rozwój wiary dokonuje się przede wszystkim na modlitwie, ponieważ wiara jest darem od Pana Boga –jest łaską , ale ta wiara wymaga także naszego zaangażowania czyli przełożenia na życie codzienne. Modlitwa o wiarę ,o rozwój – nigdy nie powinna się kończyć. Wiara wymaga przełożenia na nasze życie codzienne, wiara wymaga świadectwa miłości. Za człowiekiem wierzącym powinny zatem iść dobre czyny, dokonywane z miłości do Boga i człowieka.
św. Jakub poucza, że wiara, która nie ma przełożenia na czyny miłości Boga i bliźniego, jest czymś dziwnym, wręcz martwym.
.Pan Jezus wyraźnie powiedział, że jeżeli kiedykolwiek znajdziemy się obok człowieka potrzebującego pomocy: chorego, biednego, uwięzionego – to trzeba wiedzieć, że to On w tym człowieku prosi nas o pomoc.
W ten sposób Pan Jezus chyba już najwyraźniej wyjaśnia jak wiarę przekładać na miłość.
ks . Andrzej