Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi, że od Pana otrzymacie dziedzictwo [wiekuiste] jako zapłatę. Służycie Chrystusowi jako Panu!



Słowo, które kieruje dziś do nas Duch Św. wymaga naszej odpowiedzi tu i teraz, a także w naszej codzienności…

Co znaczy być sługą Jezusa podpowiada nam Ewangelia na dzień dzisiejszy: Łk 17, 7-10 Sługa swego Pana po prostu ma spełniać swoje codzienne obowiązki, wypełniać powołanie zgodnie ze swoim stanem… Chrystus nie wymaga od sługi jakiejś nadzwyczajnej ascezy, ale wypełniania Jego woli w codziennych decyzjach i działaniach…

W Słowie z Kol 3, 23-24 warto zwrócić uwagę na  określenia:

– „z serca wykonujcie” – oznacza zaangażowanie w to co czynimy, staranność, szczerość i przede wszystkim miłość, działanie z miłością Bożą

– „jak dla Pana” – to najlepsza motywacja naszego działania, służby Bogu, wspólnocie, drugiemu człowiekowi. Ta motywacja daje niesamowitą wolność od opinii ludzkiej, ułatwia zaangażowanie w służbę Panu, otwiera na natchnienia Ducha Św., który w każdej chwili chce podpowiadać, prowadzić… Gdy jesteśmy zajęci przypodobaniem się ludziom automatycznie zamykamy się na natchnienia Boże..

Św. Paweł doskonale wiedział, że wspólnoty mają problem ze służbą ze względu na Boga, ten czynnik ludzki – chęć przypodobania się ludziom  jest w każdym człowieku, dlatego w kilku listach mówił o tym… np. bardzo wyraźnie  w Ef.6,6-7 „Nie pełniąc służby dla oka, jakobyście chcieli ludziom się przypodobać, lecz jako słudzy Chrystusowi, którzy pełnią wolę Bożą z całej duszy. Służąc dobrą wolą jako Panu, a nie ludziom.

Słowa Chrystusa: „wszystko co uczyniliście (albo czego nie uczyniliście) drugiemu człowiekowi Mnieście uczynili” pomagają nam działać z właściwą motywacją, pomagają zauważyć Chrystusa w drugim człowieku. Wszystko co myślę o drugim człowieku, co mówię, co czynię dotyczy to Jezusa, który jest obecny w każdym człowieku (jesteśmy świątyniami Ducha św. – Ducha Jezusa)

Niech zachętą do służby Bogu będzie obietnica stale towarzyszącego błogosławieństwa, umocnienia w pełnieniu służby, a ostatecznie osiągnięcia dziedzictwa Królestwa Niebieskiego.

ks. Andrzej